Według niektórych statystyk nawet 2/3 populacji nie wysypia się w dni powszednie. Może to mieć szczególne znaczenie dla kobiet, które potrzebują więcej godzin odpoczynku nocnego niż mężczyźni.
Przewlekła deprywacja snu odbija się zarówno na zdrowiu fizycznym jak i psychicznym. U osób śpiących 6 godzin na dobę (czyli mniej niż wynosi przeciętne zapotrzebowanie) ryzyko pojawienia się nadwagi jest o 23% wyższe niż u osób śpiących dłużej.
Dzieje się tak za sprawą wahań stężeń hormonów decydujących o równowadze metabolicznej. Niewysypianie się prowadzi do wzrostu stężenia ghreliny oraz obniżania się stężenia leptyny.
Ciekawa lektura: „Wyśpij się” A. Huffington, 2017