Zagadnienie płci przez lata funkcjonowało jako temat medyczny, który analizowano głównie z perspektywy genetycznej i endokrynologicznej. Oczywiście uświadamiano sobie psychologiczne i prawne aspekty związane z tą sferą, jednak nie dyskutowano o tym tak szeroko jak dziś. Czasem emocje wzbudzały afery sportowe związane z płcią (Horst Ratjen w 1936 r. czy Ewa Kłobukowska w 1967 r.). Do pewnego stopnia mogły na takie postrzeganie wpływać kwestie religijne.
Prowadzący konferencję słusznie zauważyli dynamikę zmian, których jesteśmy naocznymi świadkami. Podkreślili, że obecnie funkcjonujemy w przestrzeni, której nie można w prosty sposób opisać, zaklasyfikować (jak zdefiniować płeć?). Wskazali na ryzyka związane z określonym postrzeganiem własnej płci przez pacjentów.
Nawet same różnice farmakokinetyki leków zależne od klasycznego podziału na dwie płcie biologiczne pokazują nam przed jakimi trudnościami stajemy często jako lekarze.